wtorek, 9 listopada 2010

Praga

Czasu troche minęło od wyprawy ale w końcu wrzucam zdjęcia. Wyjazd zaliczam do szalenie udanych. Praga to piękne miasto tętniące życiem, z dobrym jedzeniem i grzańcami (śmiech na sali..ekipa wie o co chodzi hehe) i ze świecącymi, wieczornymi ulicami (podczas deszczu oczywiście). Wrócę tam na bank!
:-)














ja - przy pysznej kawie oglądałam budzące się ze snu miasto.
a to moi towarzysze, słabo ich widać przez szybę ale oni tam naprawdę są, piją caffe latte i wcinają pyszne bułeczki :-)

7 komentarzy:

  1. explendit blog, congratulations
    regard from Reus Catalonia
    thank you

    OdpowiedzUsuń
  2. potwierdzam,
    wspaniała wyprawa, zabawa i towarzystwo Twoje i... Wypłosza hehe ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. a zdjęcia, bardzo mi sie podobają, również te, których tu nie zamieściłaś

    OdpowiedzUsuń
  4. powtórzę któryś raz zrobiłaś niezwykłe zdjęcia Pragi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. heheh OLFA nie chciałam pisać o WYPŁOSZU ale przez tego WYPŁOSZA własnie jeszcze kilka dni po powrocie śmiałam się sama do siebie (te oczy...i rozpaczliwy sms i ten okrzyk na nasz widok heheh - BEZCENNE!) No wrażenia niesamowite! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też się zastanawiałam czy o nim pisać,
    ale co mi tam :P,
    myślę, że moje dni są policzone :)))...przez Wypłosza (jak odnajdzie ten wpis), choć przecież wystepuje tu zupełnie anonimowo :)

    OdpowiedzUsuń